Nie straszmy koronawirusem. Uczniowie „mechanika” są zdrowi i bezpieczni

Uczniowie z Zespołu Szkół Technicznych w Pile, którzy 26 lutego wrócili z włoskiej Bolonii są zdrowi. U nikogo nie stwierdzono żadnych objawów, które mogłyby świadczyć o zakażeniu koronawirusem.

- Profilaktycznie została jednak podjęta decyzja, by co najmniej do 6 marca młodzież została w domu. Wolimy dmuchać na zimne, zrobiliśmy to również dla komfortu ich kolegów w szkole oraz rodziców – mówi Eligiusz Komarowski, starosta pilski.

Decyzja dotyczy 16-osobowej grupy uczniów wieku od  16 do 18 lat, która w ramach programu Erasmus wraz z dwoma opiekunami od 8 do 26 lutego przebywała we Włoszech w Bolonii. Ich pobyt został skrócony o 3 dni, ze względu na informację o występujących w północnych Włoszech zakażeniach koronawirusem.
- Decyzje taką podjęliśmy razem z panią dyrektor szkoły Darią Szostak, mimo że w Bolonii nie stwierdzono żadnych przypadków zakażeń. Zrobiliśmy tak, by uprzedzić sytuację, jaka może rozwinąć się we Włoszech. Nie chcieliśmy narażać naszych uczniów na niebezpieczeństwo zakażenia, jak i problemy z powrotem do domu – wyjaśnia  starosta.

- Nikt kto wrócił z Bolonii nie pojawił się od tej pory w szkole. W naszej placówce sytuacja jest więc bezpieczna. Nie ma powodów do niepokoju – dodaje Daria Szostak, dyrektor „mechanika”.

 Grupa, która wróciła z Włoch została objęta nadzorem sanitarnym.
- Polega on na tym, że dzwonimy codziennie do każdej z tych osób i pytamy ją o stan zdrowia. Żadna na nic się nie skarży – wyjaśnia Danuta Kmieciak, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pile

Symptomy, które mogą świadczyć o zakażeniu to gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem.  
Dotyczą one jednak osób, które wróciły w ciągu minionych 14 dni z krajów, w których stwierdzono przypadki zakażeń. Jeśli  się pojawią nie należy kierować się do lekarza rodzinnego, ani na najbliższy oddział ratunkowy do szpitala, by nie stać się potencjalnym źródłem rozprzestrzeniania wirusa. Taka osoba powinna skontaktować się z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną i udać się na najbliższy oddział zakaźny, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego (poniżej najbliższe dla mieszkańcow Piły szpitale z oddziałami zakaźnymi).

Starosta Eligiusz Komarowski informuje ponadto, że w Szpitalu Specjalistycznym w Pile zostały już wprowadzone odpowiednie procedury w przypadku wykrycia koronawirusa. Przypadków takich nie ma, co warto podkreślić.
- Apeluję jednak by nie siać paniki, szczególnie do niektórych mediów. Najważniejsze to stosować się do podstawowych zasad higieny. 

Informacje na bieżąco:
www.who.int
www.ecdc.europa.eu
www.gis.gov.pl